Jak informuje Joanna Kwiatkowska-Brandys, szefowa kolbuszowskiej prokuratury, 30 czerwca Prokuratura Rejonowa w Kolbuszowej skierowała do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu sprawę przeciwko 52-letniemu Zbigniewowi S. oraz 57-letniemu Sławomirowi P., mieszkańcom powiatu kolbuszowskiego.
Wspólnie
- Działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej usiłowali oni doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta S.A. - relacjonuje prokurator rejonowa.
- Poprzez wprowadzenie towarzystwa w błąd w ten sposób, że we wniosku o wypłatę 531 500 zł zadośćuczynienia zawarli nieprawdziwy opis zdarzenia w którym Zbigniew S. doznał urazu ręki skutkującego amputacją - wyjaśnia Kwiatkowska-Brandys.
Do 10 lat
Ze zgromadzonego materiału dowodowego przez prokuraturę wynika, że Sławomir P., działając w imieniu podmiotu zajmującego się odzyskiwaniem odszkodowań, namówił Zbigniewa S. do opisania zdarzenia w sposób uzasadniający odpowiedzialność ubezpieczyciela, pomimo że w rzeczywistości uraz nastąpił w okolicznościach, za które ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności.
- Z uwagi na wartość grożącej szkody przestępstwo takie zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat dziesięciu - nadmienia prokurator i dodaje, że w sprawie tej zarzut pomocnictwa do popełnienia przestępstwa usłyszał również syn Zbigniewa S., który potwierdził przed ubezpieczycielem nieprawdziwe okoliczności zdarzenia.
- W jego przypadku sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary i wymierzyć karę łagodniejszego rodzaju, to jest grzywnę lub karę ograniczenia wolności - kwituje przedstawicielka prokuratury.