Efektywne działanie na wodach wymaga nie tylko doświadczenia, ale też ciągłego doskonalenia. Dlatego policjanci z Wydziału Prewencji KWP w Rzeszowie zorganizowali w Polańczyku specjalistyczne szkolenie dla stermotorzystów, w którym wzięli udział m.in. kolbuszowscy policjanci.
Jak przekazał podkom. Adrian Kocój, oficer prasowy KPP w Kolbuszowej, celem było przygotowanie wodniaków do pracy w warunkach, które potrafią zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych funkcjonariuszy.
Zobacz nagranie wideo:
Trening po zmroku i na wzburzonej wodzie
Ćwiczenia odbywały się w porze nocnej oraz przy silnym wietrze. Policjanci trenowali:
- nawigację przy użyciu systemów elektronicznych,
- prowadzenie łodzi motorowej w ciemnościach,
- obsługę sprzętu przy wykorzystaniu monokularów noktowizyjnych,
- działania ratownicze i poszukiwawcze.
W trakcie zajęć funkcjonariusze wykorzystywali aplikację SIRON do planowania i koordynowania poszukiwań. Ćwiczenia obejmowały również zadania z udziałem psów tropiących, które pomagały w poszukiwaniu osób żywych i zwłok w wodzie.
Ratownictwo to codzienność wodniaków
Policyjni wodniacy odpowiadają za bezpieczeństwo na akwenach nie tylko latem. W sezonie turystycznym patrolują jeziora i rzeki, dbając o przestrzeganie przepisów, reagując na niebezpieczne zachowania i prowadząc akcje ratunkowe. To oni wyciągają z opresji osoby tonące, pomagają amatorom sportów wodnych czy wspierają inne służby podczas kontroli kąpielisk.Dlatego – jak podkreślają prowadzący – umiejętność obsługi sprzętu w trudnych warunkach jest kluczowa.
Kto szkolił i kto brał udział?
Szkolenie zorganizował asp. Tomasz Wojtanowski z Wydziału Prewencji KWP w Rzeszowie. W zajęciach uczestniczyli funkcjonariusze z różnych jednostek garnizonu podkarpackiego i dolnośląskiego, w tym przewodnicy psów służbowych.Wśród prowadzących znaleźli się m.in.:
- podinsp. dr Adam Płaczek, Dyrektor Instytutu Służby Prewencyjnej Akademii Policji w Szczytnie,
- podkom. Dawid Żak, instruktor Zakładu Wychowania Fizycznego,
- mł. insp. Mariusz Biliński, Komendant komisariatu wodnego we Wrocławiu,
- asp. szt. Krzysztof Senk, zastępca komendanta,
- Witold Sieradzki z grupy ZKwP, sekcja psów ratowniczych.
Efekt: większe bezpieczeństwo na wodzie
Jak podkreślają organizatorzy, takie szkolenia znacząco podnoszą poziom bezpieczeństwa zarówno samych policjantów, jak i osób korzystających z akwenów. Ćwiczenia w nocy i podczas pogorszenia pogody to symulacje sytuacji, które mogą wydarzyć się naprawdę – i w których często decydują sekundy.Szkolenie zakończyło się sukcesem, a funkcjonariusze wrócili do swoich jednostek z nową wiedzą, doświadczeniem i gotowością do działania nawet w najbardziej wymagających warunkach.
Komentarze (0)