Wielkie firmy energetyczne kończą już kalkulować koszty i wkrótce złożą wnioski o zatwierdzenie nowych taryf do Urzędu Regulacji Energetyki. Sprzedawcy kalkulują koszty energii kupowanej na rynku hurtowym oraz pozostałe koszty wynikające z działalności, a następnie przekładają je na ceny dla odbiorców końcowych, czyli gospodarstw domowych.
CZYTAJ TAKŻE:
Jak bardzo te podwyżki będą dotykać portfele "Kowalskich"? Wystarczy wsłuchać się głos z konferencji prasowej firmy Enea.
- Będziemy składać wniosek o zwiększenie taryfy dla gospodarstw domowych. Pamiętajmy jednak, że cena energii to mniej więcej tylko połowa całego rachunku za prąd. Dlatego hipotetycznie gdyby taryfa wzrosła o (...) CZYTAJ DALEJ>>
Komentarze (0)