Poszukiwania rozpoczęto w piątek (31 lipca) przed godziną 22, po tym jak policjantów z Ustrzyk Dolnych o pomoc poprosił syn 81-latka.
- Funkcjonariusze, utrzymując stały kontakt telefoniczny z grzybiarzem, przez kilka godzin próbowali zlokalizować miejsce, w którym przebywał. Starszy człowiek nie wiedział, jak daleko znajduje się od miejsca, gdzie pozostawił samochód, nie potrafił także zlokalizować sygnałów dźwiękowych wysyłanych z radiowozu
- informują mundurowi z KPP w Ustrzykach Dolnych.
Policjanci wraz z jego synami rozpoczęli poszukiwania w lesie w okolicy miejscowości Ustjanowa Dolna i Łobozew. Grzybiarza udało się odnaleźć w lesie w okolicy miejscowości Bóbrka, w powiecie leskim.
- To około 4 kilometrów od miejsca, gdzie mężczyzna wszedł do lasu. Z uwagi na trudne warunki terenowe, ale też wiek i stan zdrowia mężczyzny, policjanci o pomoc zwrócili się do funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy pomogli bezpiecznie przetransportować seniora. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało i nie wymagał pomocy medycznej
- dodają przedstawiciele policji.