Przypomnijmy. 4 grudnia do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego numer 2 w Rzeszowie trafiła pięciomiesięczna dziewczynka. Ze względu na obrażenia, które zagrażały życiu, dziecko wymagało natychmiastowej reakcji ze strony medyków.
Po kilku dniach od tego zdarzenia stan zdrowia Milenki nadal jest ciężki. Matka dziecka trafiła do aresztu. Według wiedzy przekazanej przez Michała Burbelkę, dyrektora Szpitala Specjalistycznego w Jaśle, 22-latka z Biecza sama przywiozła do nich dziecko w piątek, 4 grudnia.
Kobieta pokrętnie tłumaczyła dlaczego tak zrobiła mówiła o: "wodogłowiu, braku kontaktu z dzieckiem". Badanie tomografem pokazało jednak "ciemny obraz całej historii". Krwiaki, obrzęk ciemiączka! (...) CZYTAJ DALEJ>>
Podkarpacie. 5-miesięczna dziewczynka była bita - potwierdzają to lekarze
Opublikowano:
Ostatnia modyfikacja:
Autor:
GL
Przeczytaj również:
Polecane artykuły:
Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.