Wczorajszy wieczór mógł skończyć się tragedią, gdyby nie czujność policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego w Mielcu. Po godzinie 17 w miejscowości Dobrynin zatrzymali do kontroli osobowego opla. Pojazdem kierował 26-letni mężczyzna z powiatu kolbuszowskiego. Szybko okazało się, że nie powinien w ogóle siadać za kierownicą.
Funkcjonariusze przeprowadzili badanie trzeźwości, które wykazało ponad promil alkoholu w organizmie kierującego. Mężczyzna natychmiast stracił prawo jazdy, a noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań. Teraz odpowie za swoje zachowanie przed sądem w trybie przyspieszonym.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje surowe konsekwencje – nawet do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoką grzywnę.
Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zdecydowaną reakcję, gdy widzą, że za kierownicę wsiada osoba pod wpływem alkoholu. Nietrzeźwi kierowcy to jedno z najpoważniejszych zagrożeń na drogach – obniżona koncentracja, spowolnione reakcje i błędna ocena sytuacji mogą mieć tragiczne skutki.
W tym przypadku, dzięki szybkiej interwencji funkcjonariuszy, udało się zapobiec potencjalnemu wypadkowi. Ale – jak podkreślają mundurowi – każdy z nas może mieć wpływ na bezpieczeństwo na drogach, reagując na nieodpowiedzialne zachowania innych.
Komentarze (0)