Około godziny 7:20 na ulicy Sędziszowskiej uwagę policjantów zwrócił rowerzysta, którego sposób jazdy wskazywał, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze z KPP w Kolbuszowej natychmiast zareagowali, obawiając się o bezpieczeństwo zarówno mężczyzny, jak i innych uczestników ruchu.
Wynik zaskoczył policjantów
Podczas kontroli 34-letni mieszkaniec Kolbuszowej przeszedł badanie alkomatem. Wynik? Aż 1,64 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co odpowiada ponad 3,28 promila! Funkcjonariusze przyznali, że byli zdziwieni, iż w takim stanie mężczyzna był w stanie utrzymać się na rowerze.
Wysoki mandat za bezmyślność
Za swoją niebezpieczną jazdę rowerzysta został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Policjanci podkreślają, że kara ma nie tylko wymiar finansowy, ale również edukacyjny, mający na celu uświadomienie zagrożeń, jakie niesie jazda pod wpływem alkoholu.
Zagrożenie dla siebie i innych
Rowerzyści są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego i mają obowiązek przestrzegania zasad, w tym zakazu jazdy pod wpływem alkoholu. W takim stanie refleks, koordynacja i zdolność oceny sytuacji na drodze są znacznie obniżone, co może prowadzić do poważnych wypadków.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.