reklama

Pewny triumf Oliwii w Turnieju o Puchar Agnieszki Radwańskiej

Opublikowano:
Autor:

Pewny triumf Oliwii w Turnieju o Puchar Agnieszki Radwańskiej - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIPo dziesiątym turnieju Oliwia zapewniła sobie triumf w kategorii czerwonej (rówieśnicy, dziewczęta i chłopcy razem) i drugie miejsce w kategorii pomarańczowej (rok starsze dziewczęta) w Turnieju o Puchar Agnieszki Radwańskiej.

W tym roku o wygranej decyduje 8 najlepszych wyników z całego cyklu (12 turniejów). Oliwia kropkę nad "i" postawiła w weekend (21-22 października) podczas turnieju w Puszczykowie. W sobotę toczyła się rywalizacja w grupie czerwonej mieszanej (rocznik 2009, chłopcy i dziewczęta razem). Walczyło w niej 17 osób. 

Oliwia w grupie spotkała się nieznanymi wcześniej przeciwnikami. Wygrała wszystkie mecze: z Danielem Mazurem 10:2, z Mateuszem Świtką 10:2, z Brunem Orygasem 10:3, z Marią Stefaniak 10/1. Następnie w ćwierćfinale pokonała Adama Łukasiewicza (10:4). Trudniej miała w półfinale (10:7 z Zuzanną Figlak), w finale ograła Jerzego Urbana 10:4. Dopisując kolejne 100 punktów, umocniła się na pozycji liderki w tej kategorii.

 

W niedzielę (dzień później) Oliwia powalczyła w kategorii pomarańczowej dziewcząt (rocznik 2008, czyli rok starsze rywalki). - Przyjechało 20 dziewcząt z różnych ośrodków tenisowych. Utworzono drabinkę turniejową – wspomina Agnieszka Wilk-Sybicka, mama Oliwii.

Nasza tenisistka w pierwszej rundzie miała wolny los. Następnie, już w 1/8 finału ograła Zofię Biełus 4:0, a w ćwierćfinale Gabrielę Stefaniak 4:0. W boju o finał wygrała z Aleksandrą Janiszewska 4:0, w meczu o 1. miejsce Matyldę Czugalińską 4:1. Zgarnięte 100 punktów zapewniły Oliwii drugie miejsce w kategorii pomarańczowej na koniec cyklu. 

Niestety nie ma już szans na wyprzedzenie Oliwii Kuszel (Kapustka Tenis Klub). Do końca roku zostaną jeszcze rozegrane dwa turnieje. Bardzo możliwe, że młoda kolbuszowianka spróbuje sił w kategorii zielonej, czyli z dwa lata starszymi od siebie rywalkami.

 - Oprócz wygranych Oliwia mogła się cieszyć gratulacjami od kibiców, koleżanek i kolegów zawodników oraz organizatorów – podkreślała Wilk-Sybicka. - Te turnieje to nie tylko mecze, ale również dobra zabawa dzieci, które korzystając z przerw pomiędzy swoimi meczami, bawią się i integrują. Oliwia zaprzyjaźniła się z wieloma zawodniczkami i zawodnikami, którzy przyjeżdżają z różnych miejsc w Polsce. To są więzi, które przechodzą w przydatne znajomości – podsumowała mama Oliwii. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE