Temat małego parkingu był już poruszany kilkakrotnie. Między innymi na ostatnim spotkaniu wiejskim w Mechowcu. Propozycją mieszkańców i radnego było wtedy wykupienie dodatkowego placu.
- Można by było zaniżyć chodnik i wysypać żwirem plac - mówił Józef Durak, radny Mechowca. - Jest to potrzebne - dodał.
Jak tłumaczył przedstawiciel wsi, w tym przypadku obyłoby się bez większych kosztów, ponieważ jest wstępna zgoda mieszkańca na udostępnienie placu. Początkowo dodatkowy parking miałby zostać wysypany żwirem.
- Podczas mszy rzeczywiście ciężko tam przejechać - mówi jedna z mieszkanek Mechowca. - Samochody parkują na chodniku, aż pod samą szkołę, bo mamy taki mały parking - dodaje.