Płazówka znajdująca się na terenie gminy Dzikowiec to mała miejscowość między Mechowcem a Kopciami. Problem w tym, że przy drodze powiatowej przez wieś nie ma chodników, a samochody poruszają się z dużą prędkością.
Problem ten dotyczy głównie skrzyżowania obok sklepu i remizy.
- Przy ruchliwej drodze ani oświetlenia nie ma, ani chodnika. Jeżdżą bardzo szybko, na pewno nie 50 km/h
- alarmuje nasza Czytelniczka.
Jest niebezpiecznie
Mieszkanka gminy Dzikowiec dodaje, że na drodze w Płazówce bywa bardzo niebezpiecznie.
- Trzeba coś z tym zrobić. Ciężko za ogrodzenie wyjść
- zauważa kobieta.
W okresie letnim dodatkowo z drogi korzysta wielu rowerzystów czy spacerowiczów, którzy również narażeni są na utratę zdrowia, a nawet życia.
O sprawę zapytaliśmy Joannę Konefał, sołtysa Płazówki. Przedstawicielka mieszkańców potwierdziła w rozmowie z nami, że odcinek drogi powiatowej w jej wsi jest niebezpieczny. Wspomniała ona, że temat ten zostanie poruszony na zebraniu wiejskim, które zaplanowano w budynku OSP, w środę, 15 września, na godz. 18.
Lustra i latarnie
Sołtys Joanna Konefał dodała także, że w obrębie skrzyżowania dróg powiatowych obok sklepu w Płazówce zostało zamontowane lustro, dla poprawy widoczności. W planach jest także ustawienie kolejnego.
W ostatnim czasie zamontowano we wsi także latarnie. Sołtys przekazała nam jednak, że póki co nie świecą, ponieważ gmina ma dopiero podpisać umowę z zakładem energetycznym.
Co na to zarząd?
O sprawę braku chodnika w Płazówce zapytaliśmy Eugeniusza Szczebiwilka, dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Kolbuszowej. Poinformował on, że na tę chwilę w obrębie skrzyżowania w Płazówce nie jest planowana budowa traktu dla pieszych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.