- Mam sporo głosów od mieszkańców. Chodzi o zimę, która się zbliża - zaczął radny Łukasz Stęga.
- Rodzice w związku z rozpoczynającym się rokiem szkolnym pytają o takie sprawy, jak rozporządzenie, które zezwala przekształcić zajęcia stacjonarne na zdalne w przypadku, gdy nie będzie możliwości ogrzania budynku
- dodał samorządowiec i powiedział dalej:
- Wiem, jak wygląda sytuacja w tym momencie. Gmina jest dopiero przed uzyskaniem informacji o nowych cenach za energię i gaz. Kiedy będzie taka informacja i czy może zajść taka sytuacja na terenie gminy Niwiska?
Wątpliwości rozwiała wójt.
- Nie wyobrażam sobie zajęć zdalnych. To jest tylko ze szkodą dla ucznia. To jest wielka szkoda w edukacji - powiedziała Elżbieta Wróbel.
Wójt dodała, że 16 września nastąpi otwarcie przetargu grupy zakupowej kolbuszowskiej na dostawę energii i gazu. - Nie myślę, że ze względu na temperaturę będziemy zamykać szkoły. Na pewno nie. Pod tym się podpisuję - przekonywała szefowa gminy Niwiska.
Do dyskusji włączył się Adam Chlebowski, który nadmienił, że nie tylko on pamięta czasy, kiedy zimową porą chodził do szkoły, gdzie temperatury wewnątrz budynku sięgały zaledwie kilkunastu stopni.
- Niedługo może będzie taki pomysł, że dziecko nie będzie miało humoru iść do szkoły i powie, że ja dzisiaj zdalnie. Dochodzimy do jakiegoś absurdu, którego nie powinno mieć miejsca w nauczaniu. Uczeń powinien chodzić do szkoły
- stanowczo podsumował Adam Chlebowski, radny z Huciny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.