Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie nadzoruje śledztwo przeciwko Arturowi R, 35-letniemu mieszkańcowi powiatu kolbuszowskiego. Jest on podejrzany o zgwałcenie mieszkanki Rzeszowa. Według ustaleń rzeszowskiej prokuratury wynika, że do zdarzenia miało dojść z 17 na 18 lipca tego roku.
Inne pokrzywdzone
13 października został przedłużony areszt o kolejne trzy miesiące dla Artura R. - Dalej wykonywane są czynności, aby uzupełnić zarzuty bądź zmierzające do tego wyjaśnienia kwestii zabezpieczonego monitoringu, który podlega oględzinom - mówi w rozmowie z Korso Paweł Król, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Telefon i laptop oskarżonego również zostały zabezpieczone. - Powołany jest biegły, który dokonuje tych oględzin - dodaje Król. Komputer został zabezpieczony w celu ustalenia pewnych okoliczności, które wyszły już w toku postępowania przygotowawczego. - Ale nie możemy na tę chwilę udzielić w tym zakresie więcej informacji - nadmienia rzecznik. Paweł Król dodał, że w grę mogą wchodzić również inne osoby pokrzywdzone. Przesłuchiwani są świadkowie na okoliczności dodatkowych zdarzeń z tym związanych.
Artur R. ma przedłużony areszt do 14 stycznia 2021 roku. - Na tę chwilę sprawa nie jest zakończona, jest w toku. Podejmowane są czynności, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności zaistniałego zdarzenia - zapewnił rzecznik rzeszowskiej prokuratury.
Zatrzymany
Przypomnimy. W lipcu Artur R., pytając o drogę, "zwabił" pokrzywdzoną do swojego samochodu. - Uniemożliwiając jej opuszczenie pojazdu, udał się z nią do jednej z podrzeszowskiej miejscowości (Rudna Mała), gdzie, stosując przemoc fizyczną, doprowadził pokrzywdzoną do obcowania płciowego - mówi wówczas Paweł Król, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Gdy młoda kobieta opuściła samochód, po przewiezieniu jej przez Artura R. z powrotem do Rzeszowa. Matka pokrzywdzonej o powyższym zdarzeniu poinformowała organy ścigania.
W wyniku podjętych czynności 19 lipca Artur R. został zatrzymany, a następnie ogłoszono mu zarzut gwałtu i bezprawnego pozbawienia wolności. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Artur R. przyznał się do zarzucanego czynu i złożył obszerne wyjaśnienia.
20 lipca Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec mieszkańca powiatu kolbuszowskiego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za zarzucane Arturowi R. czyny grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.