16 września do wójta i radnych wysłane zostało pismo z podpisami 20 mieszkańców osiedla, którzy upominają się o oświetlenie swoich ulic. Domowe, które przez poprzednie władze było pomijane przy ustalaniu planów inwestycyjnych, w końcu po latach chudszych może doczekać się tych tłustych. Po inwestycjach drogowych i asfalcie, na który mieszkańcy osiedla czekali w nieskończoność, przyszła pora na oświetlenie.
Więcej w 39 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie