reklama

Mieszkańcy Dzikowca i Mechowca skarżą się, że w ich lasach pojawia się coraz więcej śmieci

Opublikowano:
Autor:

Mieszkańcy Dzikowca i Mechowca skarżą się, że w ich lasach pojawia się coraz więcej śmieci - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI- Regularnie widuję rozrzucone butelki i co gorsza stare, zużyte podpaski - skarży się jedna z mieszkanek Mechowca.

- Dostawy śmieci są  praktycznie co miesiąc i to na dodatek rozwleczone w różnych miejscach, nie jest to jedno nielegalne śmietnisko. Nie wiadomo, kto to wyrzuca, nikogo za rękę nie złapałam, więc nie mogę nikogo oskarżyć, ale problem jest duży. - dodaje z oburzeniem.

Nasza Czytelniczka nie widzi sensu w wywożeniu śmieci do lasu. - Przecież wszyscy mamy kosze na śmieci i każdy płaci za ich odbiór. Może warto, żeby gmina zainteresowała się tym, ile osób nie ma podpisanych umów i co dzieje się z ich śmieciami - proponuje kobieta.

Kolbuszowska policja przypomina o karach, które grożą osobom pozbywających się w ten sposób odpadów.

- Za zaśmiecanie lasu, zanieczyszczanie gleby, wody, wyrzucanie nieczystości, wywożenie śmieci, złomu, padliny czy innych nieczystości można zostać ukaranym grzywną do 5000 złotych - informuje Jolanta Skubisz - Tęcza, rzecznik KPP Kolbuszowa i dodaje, że sąd może orzec również nawiązkę w wysokości odpowiadającej kosztom przywrócenia zanieczyszczonego miejsca do stanu poprzedniego ( np. koszty rekultywacji gleby).

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo