Kolbuszowianie napisali petycję, w której chcieli, aby urząd rozpoczął procedury związane z opracowaniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów przemysłowych zlokalizowanych w rejonie ul. Józefa Piłsudskiego i ul. Kilińskiego oraz terenów sąsiadujących. Jest to dokument uchwalany przez radnych, w którym określone jest to, jaka zabudowa może powstawać na danym terenie.
Proszą w petycji
Swoje pismo mieszkańcy skierowali do burmistrza Kolbuszowej. Włodarza gminy prosili o zainicjowanie procedury uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Chodzi o obszar obejmujący teren zakładu Drewkol i teren byłego zakładu Koltex Recykling oraz przylegających obszarów wykorzystywanych do zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej.
Proponowany obszar do objęcia miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego przekazano władzom miasta w załączniku.
Jak zaznaczają mieszkańcy, petycja związana jest z koniecznością uporządkowania zabudowy na współistniejących ze sobą terenach zakładów produkcyjnych i terenach zabudowy mieszkaniowej. - Petycja stanowi również wyraz naszego sprzeciwu wobec planów rozbudowy zakładu Drewkol, która to rozbudowa w sposób niewątpliwy przyczyni się do niedopuszczalnego naruszenie naszych praw, jako osób zamieszkujących nieruchomości sąsiednie i pobliskiego wobec planowanej inwestycji - czytamy w treści pisma skierowanego do burmistrza.
Im się nie podoba
Mieszkańcy zwracają uwagę na oddziaływanie zakładu w zakresie hałasu, wibracji oraz zanieczyszczeń powietrza. Planowana rozbudowa zakładu o nowe obiekty, ich zdaniem, spowoduje dalsze zwiększenie uciążliwości na sąsiednie tereny mieszkaniowe, na co mieszkańcy już wielokrotnie wskazywali w swoich wcześniej składanych pismach, petycjach i wnioskach.
- Wskazywane uwagi są z pewnością znane burmistrzowi - podkreślają. Mieszkańcy chcą zapewnienia godnych warunków do życia, a także w celu uniknięcia przyszłych konfliktów pomiędzy mieszkańcami, a przedsiębiorcami wnoszą i apelują do burmistrza o wystawienie z inicjatywą rozpoczęcia prac zmierzających do uchwalenia proponowanego obszaru miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Jak zaznaczają, mają w nim zostać ujęte właściwe zasady zabudowy tego terenu, składającego w większości z jednorodzinnej zabudowy mieszkaniowej.
Dlaczego?
Petycja została skierowana do komisji skarg, wniosków i petycji. Po zapoznaniu się z prośbami mieszkańców Mirosław Kaczmarczyk, przewodniczący komisji, uznał, że sprawa jest bardzo skomplikowana i trudna. Z tego powodu zaproponował on, aby zorganizować spotkanie z mieszkańcami w celu przybliżenia procedury uchwalenia planu miejscowego oraz przedstawienia aktualnej sytuacji wynikającej z uzyskanych przez firmę Drewkol decyzji o warunkach zabudowy. Odbyło się ono 14 listopada w budynku fundacji przy stadionie w Kolbuszowej.
Wtedy to obecni na zebraniu mieszkańcy podtrzymywali swoje zdanie co do rozpoczęcia prac związanych ze sporządzeniem miejscowego planu dla wnioskowanego terenu.
- Uzgodniono, że w najbliższym czasie zostaną podjęte działania uwzględniające żądania mieszkańców - informuje Krzysztof Matejek, sekretarz gminy Kolbuszowa.
Od wielu lat
Zdaniem radnych petycja mieszkańców dotyczy sprzecznych interesów lokalnej społeczności. Dlatego, że dotyczy ona dwóch różnych funkcji zabudowy i zagospodarowania terenu. Jak czytamy dalej w wyjaśnieniu Krzysztofa Matejka, sekretarza Kolbuszowej, we wspomnianym rejonie funkcja mieszkaniowa i produkcyjna istnieją od lat 70-tych.
Mieszkańcy ul Piłsudskiego i Kilińskiego wierzą, że plan miejscowy wpłynie na poprawę funkcjonowania miasta w tym rejonie.
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego potocznie plan miejscowy jest to akt prawa miejscowego przyjmowany w formie uchwały rady gminy, określający przeznaczenie, warunki zagospodarowania i zabudowy terenu, a także rozmieszczenie inwestycji celu publicznego.