Ludzie o wielkich sercach. Piknik charytatywny w Kolbuszowej dla Anastazji Tomczyk za nami [ZDJĘCIA]

Tegoroczna edycja wydarzenia po raz kolejny udowodniła, że miłość do dwóch kółek może iść w parze z realną pomocą potrzebującym.

Głównym celem wydarzenia była zbiórka krwi, prowadzona w mobilnym punkcie. Mieszkańcy Kolbuszowej i okolic nie zawiedli – chętnych do oddania krwi było wielu.

Równolegle prowadzono zbiórkę do puszek na leczenie małej Anastazji Tomczyk z Komorowa, która potrzebuje kosztownej terapii. Serca uczestników były równie otwarte, co ich portfele – każda złotówka przybliża dziewczynkę do zdrowia.

Oprócz szczytnych celów piknik był też prawdziwym świętem motoryzacji i lokalnej kultury. Na odwiedzających czekała wystawa zabytkowych motocykli, pokaz policyjnego radiowozu i motocykla oraz prezentacja strażackiego wozu bojowego z pełnym wyposażeniem. Dzieci z radością korzystały z dmuchanych atrakcji, a dorośli podziwiali piękno chromowanych maszyn i rozmawiali z pasjonatami motoryzacji.

Nie zabrakło także kulinarnych doznań. Koła Gospodyń Wiejskich z Wilczej Woli, Korczowisk, Cmolasu i Woli Rusinowskiej częstowały regionalnymi przysmakami, a z kuchni polowej unosił się aromat grochówki i bigosu. Na stoiskach można było skosztować grillowanych potraw, waty cukrowej, słodkości, napojów i piwa z beczki.

„Braterska Krew” udowodniła, że pasja może iść w parze z empatią, a społeczność Kolbuszowej potrafi zjednoczyć siły, by pomagać innym. Organizatorzy dziękują wszystkim za obecność, zaangażowanie i hojność. To był dzień, który na długo zapisze się w pamięci – nie tylko dzięki rykowi silników, ale przede wszystkim dzięki głośnemu biciu serc ludzi dobrej woli.

- Anastazja, pomimo tego co przeszła jest bardzo pogodną dziewczynką, coraz częściej pokazuje swój charakterek. Dziękujemy wszystkim za Wasze zaangażowanie i okazane nam wsparcie