Do zdarzenia doszło wczoraj, około godz. 22.30, przed zjazdem na autostradę A4.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że bus jadący od Gliwic w stronę Wrocławia, przewrócił się na jezdnię i sunąc po niej znalazł się na przeciwległym pasie ruchu. Wtedy w dach renault traffica wjechał autokar. Siła uderzenia była tak duża, że bus został całkowicie zmiażdżony - informują policjanci z Gliwic.
Niestety, zginęły wszystkie osoby, które podróżowały busem. Łącznie 9 osób. Rannych zostało również 6 pasażerów autokaru i kierowca, który został przetransportowany do szpitala śmigłowcem.
Wśród ofiar są mieszkańcy naszego województwa.
- Ofiary wypadku to 4 osoby z powiatu lubaczowskiego, 2 z jarosławskiego i 1 ze strzyżowskiego. Kolejne dwie ofiary wypadku to 1 osoba z województwa lubuskiego i kierowca - obywatel Słowenii, który posiadał kartę Polaka
- informuje Małgorzata Waksmundzka-Szarek, Rzecznik Prasowy Wojewody Podkarpackiego.
Wojewoda w porozumieniu z władzami samorządowymi uruchomiła pomoc psychologiczną dla bliskich ofiar.
- Wojewoda podkarpacki otrzymała wiadomość, że ofiary tragicznego wypadku na Śląsku, który miał miejsce dzisiejszej nocy pochodziły w większości (7 osób) z województwa podkarpackiego. Ofiary wypadku to cztery osoby z powiatu lubaczowskiego, dwie z jarosławskiego i jedna ze strzyżowskiego. Kolejne dwie ofiary wypadku to osoba z województwa lubuskiego i kierowca - obywatel Słowenii, który posiadał kartę Polaka. Wojewoda w porozumieniu z władzami samorządowymi uruchomiła pomoc psychologiczną dla bliskich ofiar. Łączymy się w bólu ze wszystkimi, którzy w tragicznym wypadku stracili swoich bliskich.
- mówi Małgorzata Waksmundzka-Szarek, rzecznik prasowy Wojewody Podkarpackiego.