Starosta zaznaczył, że chodzi o panie, które pracowały w szpitalu w Nowej Dębie. Czy były one również zatrudnione w kolbuszowskim szpitalu? - U nas na pewno nie pracowały - powiedział nam dzisiaj (26 kwietnia) Józef Kardyś.
Szef powiatu dodał, że ze względu na stwierdzone zakażenia w Nowej Dębie, osoby, które pracowały zarówno w tej lecznicy, jak i w szpitalu w Kolbuszowej, będą musiały przejść kwarantannę. - Na razie mamy jedną osobę skierowaną na kwarantannę - powiedział starosta.
Jak się dowiedzieliśmy, końcem minionego tygodnia władze powiatu podjęły decyzję o zakupie tysiąca testów na koronawirusa. - Czekamy, aż zostaną nam one dostarczone - mówi Józef Kardyś. Jak dodaje, wszyscy pacjenci, którzy będą trafiali do szpitala w Kolbuszowej, jak również pracownicy szpitala, będą mieli takie testy wykonywane.
Przypomnijmy, że wczoraj (25 kwietnia) w szpitalu w Nowej Dębie stwierdzono zakażenia koronawirusem u 13 pracowników oraz 11 pacjentów placówki. Wtedy też Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie poinformowała o pierwszych zakażeniach w powiecie kolbuszowskim - dwóch kobietach w sile wieku, które przebywają w izolacji.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że panie są mieszkankami dwóch miejscowości w gm. Majdan Królewski.