reklama

KOLBUSZOWA. Z rynku na Mickiewicza. To może słono kosztować

Opublikowano:
Autor:

KOLBUSZOWA. Z rynku na Mickiewicza. To może słono kosztować - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIZa nami pierwszy tydzień obowiązywania płatnej strefy parkowania w centrum miasta. - Na co pójdą zebrane w ten sposób pieniądze? - zastanawiają się internauci.

Za parkowanie na Placu Wolności w Kolbuszowej płacić trzeba od 18 listopada. Przez pierwsze pięć dni (do 22 listopada włączenie) kierowcy wrzucili do parkometrów, lub zapłacili zbliżeniowo kartą, ok. 1,2 tys. zł. 

O to, co się stanie z pobranymi opłatami za parkowanie, dopytują internauci. Jacek Mroczek, skarbnik gminy Kolbuszowa, wyjaśnia, że kwota ta stanowi dochód własny gminy. Przypomina jednocześnie, że samorząd wydał 60 tys. zł na zakup trzech parkomatów. Urzędnicy szacują, że w ciągu 2 - 3 lat ta kwota, w postaci opłat za parkowanie, do budżetu wróci. 

To, co dzieje się w rynku po wprowadzeniu opłat, na bieżąco śledzi Grzegorz Dzimiera, komendant Straży Miejskiej w Kolbuszowej. Jak mówi, w ciągu pierwszego tygodnia do kierowców trafiło ponad sto kartek z przypomnieniem, że należy uiścić opłatę za parkowanie. Na nikogo nie została nałożona opłata dodatkowa w wysokości 50 zł za brak bileciku. - Ustaliliśmy, że do końca listopada takie opłaty nie będą nakładane i tego się trzymamy - mówi  komendant Dzimiera. 

Pojawił się natomiast inny problem. Kierowcy, żeby ominąć płatną strefę, coraz częściej parkują samochody na ul. Mickiewicza, na którą obowiązuje zakaz wjazdu. Tutaj taryfy ulgowej nie ma. Kierowcy muszą się liczyć z mandatem nawet w wysokości 500 zł. 

Zdania na temat wprowadzenia płatnej strefy są podzielone. W naszej ankiecie, w której wzięło udział 810 osób, 61 proc. z nich uważa, że takie działanie przyniosło efekt. Pozostali (39 proc.) uważają, że płatne parkowanie trzeba zlikwidować. 

- Głosy są różne, ale w zdecydowanej większości kierowcy są zadowoleni - mówi szef strażników miejskich. - Z naszych obserwacji wynika, że 1/4 miejsc w rynku jest wolna. W tym, co nas zaskoczyło, można znaleźć również wolne miejsca postojowe nieobjęte płatną strefą - dodaje komendant Dzimiera. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE