Ponad 12 tys. zł zebrali wolontariusze z Regionalnego Towarzystwa Kultury im. Juliana Macieja Goslara podczas kwesty zorganizowanej 1 listopada na cmentarzu parafialnym przy ulicy Narutowicza. To około 200 zł więcej niż w ubiegłym roku.
Zbiórka pieniędzy na największej kolbuszowskiej nekropolii została zorganizowana już po raz jedenasty. Do puszek wolontariuszy trafiło w tym roku dokładnie 12 014,09 zł, w tym 0,62 euro, 26,25 dolarów, 0,60 funtów i 4 funty kolekcjonerskiej wartości.
W zbiórkę pieniędzy zaangażowali się nie tylko członkowie Regionalnego Towarzystwa Kultury. Do grona wolontariuszy, którzy przez osiem godzin (od 8 do 16) kwestowali przy głównych i bocznych wejściach na cmentarz, dołączyli też uczniowie Zespołu Szkół Technicznych w Kolbuszowej, dyrektorzy szkół, pracownicy biblioteki oraz samorządowcy. - Pogoda dopisała. Wcale nie było tak zimno, jak się zapowiadało. No i nie padał deszcz - cieszy się Paweł Michno, jeden z organizatorów zbiórki.
Zebrane pieniądze zostaną przekazane na renowację zabytkowych nagrobków. - Chcemy uratować od zniszczenia cenne nagrobki, które znajdują się na kolbuszowskim cmentarzu - wyjaśnia Paweł Michno, radny miejski i nauczyciel historii. - W ostatnich latach z pieniędzy uzyskanych z kwest udało się nam odrestaurować m.in. nagrobek Ludwika Seelingera oraz nagrobek Marianny Bzowskiej. Oba nagrobki są otoczone żeliwnymi ogrodzeniami wykonanymi w drugiej połowie XIX wieku. Na odnowienie czekają jednak kolejne perełki - dodaje.