Jak twierdzi nas Czytelnik, kilku mieszkańców, korzystających z jednej drogi, wysypało na nią bezprawie gruz. W tej sprawie została wezwana policja. Jak poinformował mężczyzna, jest on właścicielem gruntu i traktu, którym dojeżdżają mieszkańcy do swoich posesji. Nasz rozmówca podkreśla, że nie jest to ich jedyny dojazd do domów. - Oprócz tej drogi mają jeszcze kilka innych dojazdów, z tym że są one zarośnięte i zaniedbane - opisuje sytuację mieszkaniec Porąb.
Kilkoro sąsiadów zgłosiło sprawę do sądu o zasiedzenie drogi. Jak nadmienia mężczyzna, sąd nie przychylił się do tego wniosku.
Wezwali policję
Co o sprawie wie kolbuszowska policja? Jak informuje kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy KPP w Kolbuszowej, policjanci interweniowali dwukrotnie początkiem listopada w Porębach Dymarskich. - Pierwsza interwencja dotyczyła bezprawnego nawożenia gruzu na drogę dojazdową do posesji przez jednego z użytkowników tej drogi, drugie zgłoszenie natomiast dotyczyło uszkodzenia felgi w wyniku najechania na znajdujący się na drodze gruz - opisuje sytuacje przedstawicielka kolbuszowskiej komendy.
Jak ustalili policjanci, pomiędzy stronami interwencji istnieje spór dotyczący kwestii własności i prawa do użytkowania przedmiotowej drogi. W związku z powyższym funkcjonariusze pouczyli ich o konieczności uregulowania spraw związanych z własnością na drodze postępowań cywilnych oraz sposobie dochodzenia roszczeń związanych z uszkodzeniem mienia.
Sytuacja prawna
Jak poradzić sobie w takiej sytuacji? O sprawę zapytaliśmy Agnieszkę Fabińską-Prenetę, radcę prawną z Kolbuszowej. - Zasadniczo jeżeli nieruchomość stanowiąca drogę dojazdową jest wyłączną własnością Czytelnika, osoby trzecie, o ile nie dysponują żadnym tytułem prawnym do tej nieruchomości, nie są uprawnione do korzystania z przejazdu - wyjaśnia nasza rozmówczyni.
Co z problemem wysypanego gruzu, na który skarżył się mieszkaniec Porąb Dymarskich? Jak wyjaśnia Fabińska-Preneta, jeżeli doszło do takiej sytuacji, a droga stanowi wyłączną własność Czytelnika, przysługuje mu roszczenie o ochronę własności przedmiotowej nieruchomości i z takim powództwem może wystąpić do sądu przeciwko osobom naruszającym jego własność. - Korzystanie z drogi, utwardzanie stanowi naruszenie prawa własności Czytelnika - podkreśla radna prawny.
Kroki prawne
Co w tej sytuacji powinien zrobić mężczyzna? - Powództwo o ochronę własności nieruchomości, o ile osoby te korzystają z drogi bez żadnego tytułu prawnego, wcześniej wezwanie przedsądowe, wzywające do zaprzestania naruszania jego własności przez te osoby - proponuje radca. - Być może skłoni ich to do zaprzestania korzystania z tej nieruchomości, ewentualnie do podjęcia rozmów z Czytelnikiem celem formalnego uregulowania tego stanu.
Mieszkaniec Porąb, który prosił nas o interwencję, jak twierdzi, uszkodził sobie felgę, przejeżdżając przez wysypany gruz. - O ile jest w stanie wykazać, że przyczyną uszkodzenia felgi jest gruz, który nie został właściwie nawieziony, utwardzony przez osoby trzecie, należy wystąpić z wezwaniem o zapłatę tytułem odszkodowania, a następnie, w razie bezskuteczności takiego wezwania wystąpić na drogę sądową z powództwem o zapłatę odszkodowania - nadmienia Agnieszka Fabińska-Preneta.