Jak zaznaczył Krzysztof Matejek, place zabaw administrowane są przez gminę. Są one konserwowane i sprzątane przez pracowników gospodarczych zatrudnionych przy Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej. - Wszystkie uszkodzone elementy konstrukcyjne zagrażające bezpieczeństwu są wymieniane na bieżąco - podkreślił Matejek, sekretarz kolbuszowskiego urzędu.
Pod okiem
Prace remontowe polegające na wzmocnieniu, odmalowaniu i impregnowaniu zestawów zabawowych, malowaniu powierzchni ławek i stołów wykonywane są według ustalonego harmonogramu. Jak podkreśla sekretarz, należy wziąć pod uwagę niewielkie opóźnienia czasowe, wynikające z takich czynników jak niesprzyjająca pogoda, ograniczenia kadrowe czy usuwanie nieplanowanych uszkodzeń lub awarii. Przedstawiciel magistratu nadmienia, że w tym roku ze względu na trudną sytuację związaną m.in. z powodzią oraz koniecznością koszenia szybko rosnącej trawy na gminnych terenach do prac konserwatorskich na placach zabaw przystąpiono w trzecim tygodniu czerwca.
Nie da się
Opracowany harmonogram remontów wskazywał place zabaw wymagające największych nakładów. W pierwszej kolejności przystąpiono do odnowienia mienia gminnego zlokalizowanego przy ul. ks. Ruczki, ul. Sokołowskiej, ul. Jaśminowej i ul. Siedmiograj. - Gmina Kolbuszowa ma na swoim utrzymaniu osiemnaście placów zabaw i nie ma możliwości przeprowadzenia codziennej kontroli stanu urządzeń - zaznaczył sekretarz urzędu miejskiego. Dlatego też, jak wyjaśnia Matejek, o wszelkich zniszczeniach należy informować pracowników UM oraz odpowiednie służby, tj. policję lub straż miejską.