Radny Łakomy zwrócił się do prezydium w sprawie, w której interweniowali u niego mieszkańcy. Temat dotyczy hałaśliwych motocykli. Mieszkańcy narzekają na hałas, przez który nie mogą w nocy spać. W dzień wcale nie jest lepiej, bo ciężko jest posiedzieć przed domem. - Jest jeden huk - zaznaczył Robert Łakomy.
Policyjne metody
Radny Łakomy przypomniał, jak obecny na kwietniowej sesji przedstawiciel policji został pochwalony przez radnych za wywiązywanie się ze swoich obowiązków. - Teraz tej działalności nie widać - powiedział radny. Samorządowiec z Niwisk zaznaczył, że kontaktowali się z kolbuszowską policją, aby nakreślić im sytuację. Jeden z policjantów w rozmowie odpowiedział, że mają oni swoje metody. - Co to jest za odpowiedź? - dopytuje Robert Łakomy.
Wniosek do Rzeszowa
Samorządowiec podkreślił, że jeżeli sytuacja się nie poprawi, podpowie on mieszkańcom, aby napisali wniosek do Wojewódzkiej Komendy Policji w Rzeszowie. Łakomy ma nadzieję, że być może wtedy coś uda się zdziałać na terenie sołectw. Przedstawiciel Trześni podkreślił, że sam jeździ motocyklem i dziwi się, że mimo interwencji na terenie gminy nie ma kontroli policji, która byłaby wyposażona w mierniki do badania hałasu.