Utrudnienia są związane z budową skrzyżowania w Dzikowcu, które połączyć ma drogę wojewódzką z nową obwodnicą Kolbuszowej i Weryni. Jak informował kilka tygodni temu Andrzej Bober, kierownik budowy, światła miały być ściągnięte już 25 lipca.
Nadal są
Nasza Czytelniczka zwraca uwagę, że światła nadal pozostają w Dzikowcu. - Cały czas stoją te światła. Rozumiem, że jest remont, ale bardzo długo to trwa - mówi zniecierpliwiona. - Liczyłam na to, że zostaną one wcześniej usunięte, jak zapowiadano - dodaje kobieta.
Ściągnięte
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Andrzejem Boberem, kierownikiem budowy drogi. Jak poinformował we wtorek (6 sierpnia) o godz. 15, światła mają zostać ściągnięte w środę (7 sierpnia). - Czekaliśmy na zatwierdzenie projektu organizacji ruchu - wyjaśniał przedstawiciel firmy. Ruch w Dzikowcu będzie odbywał się bez utrudnień.