W sobotnie popołudnie (28 września) dwie 63-letnie mieszkanki powiatu kolbuszowskiego przeżyły chwilę grozy, gdy podczas spaceru zabłądziły w gęstym lesie w Hadykówce. Na szczęście ich zgłoszenie o pomoc nie pozostało bez odpowiedzi. Policjanci z Kolbuszowej natychmiast rozpoczęli poszukiwania.
Zgłoszenie o zaginięciu kobiet wpłynęło do policji w sobotę, około godziny 16. Z informacji wynikało, że dwie emerytki podczas spaceru po masywie leśnym straciły orientację i nie były w stanie odnaleźć drogi powrotnej. Funkcjonariusze szybko nawiązali z kobietami kontakt telefoniczny.
Wspólnie ustalili ich przybliżoną lokalizację, opierając się na numerach słupów trakcji kolejowej, które znajdowały się w pobliżu miejsca, w którym utknęły. Dzięki dobrej znajomości topografii terenu mł. asp. Sebastian Żuchowski i asp. szt. Adam Pruchnik wyruszyli na poszukiwania.
Po kilkudziesięciu minutach udało im się zlokalizować zagubione kobiety. Jedna z pań, ze względu na poruszanie się o kulach, była już wyczerpana i nie była w stanie kontynuować wędrówki. Policjanci szybko przetransportowali je do bezpiecznego miejsca, w którym zostawiły swój samochód, oddalony o kilka kilometrów.
Ten był oddalony kilka kilometrów od miejsca zdarzenia. Obie panie, choć wyczerpane i zdezorientowane, nie doznały obrażeń i nie wymagały pomocy medycznej.
Utrata orientacji, brak telefonu komórkowego utrudniają powrót do domu i nawiązanie kontaktu z bliskimi osobami. Duże zagrożenie stanowią spadające w nocy temperatury. Zadbajmy o bezpieczeństwo szczególnie seniorów, rozmawiajmy z nimi na temat zagrożeń i starajmy się zapewnić im opiekę podczas wypraw m.in. do lasu na grzyby.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.