![Dominik Gul z Cmolasu ponownie na ekranach. Tym razem randka w "Kolacji w ciemno" [WIDEO] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/korsokolbuszowskie/articles/image/ef0e1701-5a99-4ff5-a51f-2db69e9d551c)
W minioną niedzielę, 11 maja, o godzinie 22:00, na antenie Polsat Cafe wyemitowano kolejny odcinek „Kolacji w ciemno”, w którym udział wziął Dominik Gul z Cmolasu. Program pełen flirtu, randek w ciemno i... nieoczekiwanych smaków.
Randka i... surowe mięso
W tym odcinku Dominik, podobnie jak pozostali uczestnicy, miał szansę nawiązać relację z osobą, która zaserwowała mu niecodzienną kolację. Jak się okazało, surowe mięso wylądowało na jego talerzu. Choć może nie w pełni przygotowany, poradził sobie z tym świetnie.Zapowiedź niedzielnego odcinka:
Czym jest "Kolacja w ciemno"? W programie uczestnicy wybierają z pięciu różnych menu, a następnie odbywają randki w ciemno, oceniając zarówno jedzenie, jak i osoby przygotowujące dania. Po trzech kolacjach podejmują decyzję, z kim chcieliby spotkać się ponownie. Finałowa randka odbywa się już w restauracji.
Dla Dominika, to kolejna okazja, by zaprezentować się w telewizyjnej produkcji. Warto przypomnieć, że Gul już wcześniej miał okazję pojawić się na ekranach w takich serialach jak „Gliniarze” czy „Na Sygnale”, jednak większą rozpoznawalność przyniósł mu udział w „Warsaw Shore: Ekipa z Warszawy” w 2022 roku.
"To jest to, co chcę robić w życiu"
Przed premierą reality show „Warsaw Shore”, Dominik udzielił nam wywiadu, w którym opowiedział o swoich obawach i doświadczeniach związanych z tym programem. Jak sam mówił:
- Warsaw Shore to nie jest wolna amerykanka. To nie jest też zbiorowisko patusów. Faktem jest, że hamulce puszczają, ale im więcej my wkładamy radości w tę zabawę, tym bardziej to się przekłada na cały program.
Dominik podkreślał także, że początkowo obawiał się, czy znajdzie wspólny język z innymi uczestnikami:
- Bałem się, że nie znajdę wspólnego języka z pozostałymi uczestnikami. Również tego, że nie wszyscy zrozumieją moje poczucie humoru. W sumie niczego więcej. Szybko jednak okazało się, że trafiłem na świetną ekipę.
Po zakończeniu show, jak dodał, utwierdził się w przekonaniu, że telewizja to coś, czym chciałby się zajmować:
- Przekonałem się o tym, że telewizja jest dla mnie. Do tej pory wystąpiłem w kilku teledyskach. Po Warsaw Shore wiem, że to jest to, co chcę robić w życiu i będę do tego dążył.
Tatuaże i pozytywne podejście do życia
Dominik, rocznik 1998, to osoba pełna energii i pozytywnego podejścia do życia. Z dużym dystansem podchodzi do siebie, wyrażając siebie poprzez ponad 50 tatuaży. Choć nie ma problemu z ich pokazywaniem, przyznaje się, że panicznie boi się igły, co stanowi swoisty paradoks w jego życiu.W przyszłości Dominik z pewnością pojawi się jeszcze na ekranach, nie tylko w programach rozrywkowych, ale i jako osoba, która chce rozwijać swoją karierę medialną. Jego pojawienie się w „Kolacji w ciemno” to kolejny krok w kierunku rozwoju kariery w telewizji.
Komentarze (0)