Od jakiegoś czasu napływają do nas skargi mieszkańców miasta, którym nie podoba się stan ulicy Handlowej. - To wstyd, że w Kolbuszowej są jeszcze takie ulice, na których można zgubić koło samochodu. I to nie są żarty! - napisał do nas jeden z internautów.
Łatanie dziur nic nie da
Mężczyzna, który jak przyznał, codziennie przejeżdża ulicą Handlową i ulicą Wiktora, z obawą zauważa, jak z traktów znika asfalt. - Tymi drogami w ogóle nie da się jeździć. Dziura na dziurze! Auta cierpią, a przede wszystkim zawieszenie, które jest kosztowną inwestycją. Ja sam już straciłem 1800 zł na remonty. Normalnie porażka! - nie ukrywał swojego rozczarowania. - Kiedyś czytałem, że ta okolica to "oczko w głowie burmistrza". Tyle że drogi jakie były, takie są. Załatanie dziur nic nie da. Trzeba w końcu zrobić te ulice porządnie - pisał mężczyzna.
Więcej w 32 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie