Młoda kolbuszowianka, 6 i 8 sierpnia, wzięła udział w dwóch dużych turniejach w Czechach. - Wyjazd był spontaniczny i może dzięki temu się wydarzył - zaznacza Agnieszka Wilk-Sybicka, mama dziewczynki. - Jego celem były rozgrywki w kategorii pomarańczowej. Okazało się jednak, że według czeskich przepisów Oliwia (2009 rocznik) nie może grać w kat. pomarańczowej tylko w zielonej, czyli twardszą piłką i na całym korcie - dodaje nasza rozmówczyni i przyznaje, że jej ośmioletnia córka do tej pory nie trenowała piłką zieloną. - W Polsce grają nią dzieci dziesięcioletnie. Dla Oliwii nawet kat. pomarańczowa jest wyzwaniem i celem głównym na 2018 rok.
Więcej w 34 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie