Zdaniem mieszkanki Kolbuszowej służby odpowiedzialne za utrzymanie czystości w gminie pamiętają tylko o odśnieżaniu centrum miasta. - Gdy tylko wyjdzie się poza rynek, nawet już na ulicę Obrońców Pokoju, to na chodniku zaczyna się lodowisko. Człowiek musi uważać, żeby się nie przewrócić, zębów nie wybić i nóg nie połamać, bo co wtedy? - mówiła wzburzona kobieta.
Więcej w 4 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie