Podkomisarz Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik KPP w Kolbuszowej potwierdza, że doszło do zdarzenia z udziałem ciągnika rolniczego w miejscowości Leszcze. Na miejscu jest śmigłowiec.
Jak mówi Marcin Wieczerzak, oficer prasowy kolbuszowskiej straży pożarnej, w Leszczach mężczyzna spadł z ciągnika, po czym maszyna po nim przejechała. Na miejscu aktualnie pracują służby ratunkowe, w tym śmigłowiec, który przyleciał po poszkodowanego.
Więcej informacji już niebawem.
AKTUALIZACJA Z GODZ. 15.00:
Kolbuszowscy policjanci wyjaśniają okoliczności nieszczęśliwego wypadku, w którym ucierpiał mieszkaniec gminy Niwiska. Pracujący przy koszeniu łąki mężczyzna, został przejechany przez ciągnik. Rannego 50-latka przetransportowano helikopterem do szpitala. Policjanci przypominają o zagrożeniach związanych z pracami w rolnictwie i apelują o ostrożność.
Do zdarzenia doszło dziś około godz. 7.30 w Leszczach. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 50- letni mieszkaniec tej gminy wyjechał rano ciągnikiem kosić pole. Stojący w polu z włączonym silnikiem ciągnik zauważył sąsiad mężczyzny, którego zaniepokoił fakt, że nie widział kierującego nim 50-latka. Podbiegł do pojazdu i zauważył leżącego obok ciągnika mężczyznę. Natychmiast pobiegł wezwać pomoc.
Na miejsce pojechały służby ratunkowe. Ranny 50-latek został przetransportowany helikopterem do szpitala. Jak ustalili policjanci mężczyzna prawdopodobnie wjechał ciągnikiem w rów i ratując się zeskokiem z pojazdu wpadł pod jedno z kół traktora.
Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia i ciągnika. - Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,8 promila alkoholu w organizmie 50-latka - relacjonuje Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy KPP w Kolbuszowej.