Od piątku do niedzieli policjanci ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej prowadzili działania mające na celu wyeliminowanie pijanych kierowców. Funkcjonariusze sprawdzali podróżnych podczas rutynowych kontroli oraz w wyznaczonych punktach na terenie powiatu kolbuszowskiego. Efekt? Dwóch zatrzymanych.
Pierwszy z nich, kierujący samochodem marki Seat, został zatrzymany około godz. 9 w piątek w Porębach Kupieńskich (gm. Kolbuszowa). 61-letni mieszkaniec naszego powiatu miał niemal dwa promile alkoholu w organizmie, co zostało zakwalifikowane jako przestępstwo. Drugi przypadek dotyczył rowerzysty, który w sobotę, 10 lutego, został zatrzymany z 0,2 promilami alkoholu w wydychanym powietrzu, co stanowi wykroczenie. Obydwu mężczyznom zatrzymano uprawnienia do kierowania pojazdami.
Na całym Podkarpaciu w tych dniach policjanci skontrolowali 27 448 kierowców. Podczas prowadzonych działań policjanci ujawnili 56 kierujących, którzy wcześniej pili alkohol. U 36 z nich badanie wykazało ponad 0,5 promila. To oznacza, że odpowiedzą oni za przestępstwo. Pozostałych 20 popełniło wykroczenie.
Mundurowi przypominają, że każdy, kto prowadzi samochód po wypiciu alkoholu, stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych na drodze. To nieodpowiedzialne i może skończyć się tragicznie. Jest też coś takiego jak niezamierzone prowadzenie pojazdu po alkoholu. Dzieje się tak, gdy ktoś pił dzień wcześniej i myśli, że już nie jest pod wpływem. Zanim więc usiądziemy za kółkiem, warto upewnić się, że naprawdę jesteśmy trzeźwi.
Policjanci z Kolbuszowej wielokrotnie w ostatnim czasie zatrzymywali pijanych kierowców. Nie tak dawno, bo pod koniec stycznia tego roku, 48-letni mieszkaniec gminy Majdan Królewski kierował daewoo bez uprawnień. Miał 1,8 promila alkoholu w organizmie i próbował uciec przed policją podczas kontroli w Rusinowie. Pisaliśmy o tym w artykule: Wysiadł z auta i zaczął uciekać. Policyjna pogoń za pijanym kierowcą w Rusinowie