- Dyskutujemy na temat ważnych kwestii, jakimi są drogi powiatowe. Proponowałbym wysłać pismo do przewodniczącego rady powiatu i wreszcie ich zmobilizować - podkreślił radny Skiba.
Jak przypomniał samorządowiec, radni wybierani są przez mieszkańców. - Od czego oni są w końcu. Jeden radny z Niwisk jest członkiem zarządu w powiecie. Boi się nas czy co? - dopytywał Piotr Skiba. Radny zaznaczył, że powinien pojawić się ktoś z przedstawicieli powiatu. Piotrowi Skibie nie podoba się fakt, że nie mogą oni znaleźć czasu, żeby przyjechać na obrady gminy w Niwiskach. - Jeżeli my o 16 jesteśmy na sesji, to oni też są po pracy - podkreślił Skiba i dodał: - Oni lekceważą naszą radę i wójta. Wszystkich nas lekceważą.
Samorządowiec zaznaczył, jak wiele z budżetu gminy, w porównaniu do innych, wójt przeznaczyła na drogi powiatowe. - Jak się nawet nie wstydzą nie przyjść i podziękować za to, co zostało zrobione - podsumował Skiba.