Rząd zakłada, że najbardziej realną formą działań, zmierzających do zatrzymania rozwoju epidemii koronawirusa w Polsce, jest regionalizacja obostrzeń, czyli podział kraju na powiaty żółte i czerwone. - Obecnie plan zakłada, że przekroczenie progu 48 zakażeń na 100 tysięcy (średnia zakażeń z siedmiu dni) będzie decydowało o tym, by region stał się strefą czerwoną, a 24 zakażeń na 100 tysięcy, by przekształcony został w strefę żółtą - mówił w wypowiedzi dla PAP Adam Niedzielski, minister zdrowia.
PRZECZYTAJ TEŻ: Koronawirus na Podkarpaciu. Coraz mniej wolnych łóżek covidowych w szpitalach. Gdzie jest najgorzej?
- Przyrosty dziennych zachorowań jeszcze niedawno sięgał około 100-110 procent. Od kilkunastu dni obserwujemy, że to jest około 50 proc., więc można powiedzieć o delikatnym wyhamowaniu trendu wzrostowego. Oczywiście nie wyciągałbym daleko idących wniosków, ale widać iskierkę nadziei - mówił PAP Waldemar Kraska.
Ministerstwo Zdrowia nie wyklucza, że piątkowe (...) LOKALNE LOCKDOWNY JUŻ ZA KILKA DNI? KTÓRE POWIATY NA PODKARPACIU SĄ W NAJGORSZEJ SYTUACJI - POZNAJ SZCZEGÓŁY
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.