Faworytem tego starcia była Widełka. Przed tym meczem miała na koncie 10 punktów, a Potok nie ugrał jeszcze nic.
W pierwszej połowie groźniejsza była Wilga, ale po zmianie stron gra się wyrównała. Sędzia Piotr Mazur musiał sięgać po kartki i podyktował dwa rzuty karne, po których padły jedyne bramki w tym meczu.
Wynik otworzył Daniel Machocki, kapitan Potoku. Wyrównał wprowadzony na początku drugiej połowy Mateusz Wąsik.
Potok Dobrynin – Wilga Widełka 1:1 (0:0)
Machocki 50-karny – Wąsik 68-karny
Komentarze (0)