Tempo Cmolas uległo Hetmanowi Dąbrówka Wisłocka w Ostrowach Baranowskich. "Niewykorzystane okazje lubią się mścić..." [ZDJĘCIA]

Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, ale nie brakowało w niej twardej walki i sytuacji podbramkowych. W 23. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę zawodnikowi Hetmana. Kilkanaście minut później boisko musiał opuścić Robert Szydło, który po zderzeniu głowami z kapitanem Tempa nie był w stanie kontynuować gry. W jego miejsce wszedł Mariusz Giermata.

Po przerwie wydarzenia nabrały piłkarskiego tempa. Już w 46. minucie szkoleniowiec gospodarzy dokonał zmiany - Rafała Steca zastąpił Wiktor Podraza. Minutę później Hetman wyszedł na prowadzenie, wykorzystując chwilę dekoncentracji Tempa. Odpowiedź miejscowych była szybka - żółtą kartkę obejrzał zawodnik Cmolasu w 48. minucie, a już w 50. gola na 1:1 zdobył Patryk Zuba. W tym samym momencie na boisko wszedł Arkadiusz Chodór, zmieniając Szczepana Wójcika.

Mecz długo pozostawał wyrównany, ale w 70. minucie trener Hetmana zdecydował się na kolejną roszadę. Krystian Wałęga zastąpił Wiktora Nogę. Siedem minut później goście odzyskali prowadzenie po trafieniu Arkadiusza Steca. Tempo próbowało jeszcze odwrócić losy spotkania, jednak w doliczonym czasie gry (90+2) wynik ustalił Arkadiusz Łapa, podwyższając na 3:1 dla Hetmana Dąbrówka Wisłocka.

Drużyna z Cmolasu walczyła ambitnie, ale to przyjezdni okazali się skuteczniejsi w kluczowych momentach i wywieźli z Ostrów Baranowskich komplet punktów.

Gospodarze zapraszają