Jeszcze przed meczem Sokół ogłosił dwa nowe wzmocnienia kadry – do drużyny oficjalnie dołączyli Krystian Wilk oraz Norbert Pacławski. Atmosfera w zespole była więc wyjątkowo dobra, a boiskowe wydarzenia tylko to potwierdziły.
Mecz rozpoczął się od mocnego akcentu ze strony kolbuszowian. Już w 19. minucie objęli oni prowadzenie, choć decydujący był w tym przypadku niefortunny błąd zawodnika Siarki, który skierował piłkę do własnej bramki. Gospodarze próbowali odpowiedzieć, jednak defensywa Sokoła skutecznie rozbijała kolejne ataki.
Losy spotkania ostatecznie przesądziła akcja w doliczonym czasie gry. Po faulu w polu karnym arbiter wskazał na jedenasty metr, a Bartłomiej Wiktor pewnym strzałem podwyższył wynik na 2:0.
Sokół Kolbuszowa Dolna, choć debiutuje w rozgrywkach 3. ligi, udowodnił w Tarnobrzegu, że potrafi rywalizować z uznanymi rywalami. Zwycięstwo nad Siarką to nie tylko prestiż, ale i wyraźny sygnał, że drużyna z Kolbuszowej Dolnej nie zamierza być jedynie tłem dla bardziej doświadczonych drużyn.
Komentarze (0)