reklama

Kolbuszowianka w wąskim gronie najlepszych zawodniczek w kraju

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SPORT W formie jest kolbuszowska sprinterka – Magda Niemczyk. Zdolna i pracowita wychowanka Tiki -Taki zdobyła kilka dni temu minimum na mistrzostwa świata w Kenii.
reklama

Magda obecny sezon rozpoczęła rewelacyjnie. Dwa tygodnie temu podczas mityngu otwarcia stadionu w Trzcinicy (koło Jasła) uzyskała minimum Polskiego Związku Lekkiej Atletyki uprawniające do startu w mistrzostwach Europy do 20 lat w Estonii i to zarówno na 100 jak na 200 metrów. - Do minimum na sierpniowe mistrzostwa świata w Kenii na 100 metrów zabrakło wtedy zaledwie trzy setne sekundy i wierzyliśmy, że w kolejnych startach uda się uzyskać czas 11,70 – wspomina Bogdan Karkut, trener Tiki -Taki.

ZOBACZ TAKŻE: Zawodnicy klubu najszybsi w województwie

O ile jeszcze w Stalowej Woli podczas mistrzostw Podkarpacia ta sztuka z powodu fatalnych warunków atmosferycznych się nie udała, to już w czwartek (27 maja w Gliwicach) Magda spełniła swoje marzenie o kwalifikacji do reprezentacji Polski na światowy czempionat w stolicy Kenii – Nairobi.
Uderzenie Ciby

Cel został zrealizowany podczas III Międzynarodowego Grand Prix Gliwic.

- Impreza ta rozgrywana w bardzo silnej obsadzie, co roku przyciąga najlepszych zawodników z kraju i zagranicy między innymi atrakcyjnymi nagrodami finansowymi

– zaznacza Karkut.

Tak było i w tym roku. Na starcie 100 i 200 metrów mogliśmy zobaczyć między innymi zawodniczki, które kilka dni wcześniej wywalczyły kwalifikacje olimpijskie do Tokio i medale mistrzostw świata w sztafecie 4x100 m i 4x200 m.

- Będąca w życiowej formie Magda liczyła, że jeśli dopiszą warunki atmosferyczne, to uda się jej uzyskać czas gwarantujący start w MŚ juniorów

– przyznaje Karkut.

Nasza zawodniczka jako jedyna juniorka pobiegła w drugiej, najlepiej obsadzonej serii i po wspaniałej walce z utytułowanymi starszymi rywalkami zajęła piąte miejsce z czasem 11,70, czyli dokładnie takim, jaki wyznaczył PZLA jako minimum na mistrzostwa świata. Wynik mógłby być nawet lepszy, ale na dziesięć metrów przed metą zawodniczka biegnącą na sąsiednim torze, Kamila Ciba, uderzyła Magdę ręka, co nieco wybiło ją z rytmu.

- Szkoda, bo strata do drugiej zawodniczki była minimalna. Rywalka nie mogła się pogodzić, że ją "grzeje" młoda i odruchowo ją zablokowała. To lekkie uderzenie wytrąciło Magdę z rytmu, bo byłby jeszcze lepszy wynik

– ocenia Karkut.

Nasza zawodniczka pokusiła się o miłą niespodziankę w swoim drugim biegu w Gliwicach. Magdzie udało się stanąć na podium w rywalizacji na dystansie 200 metrów. W swojej serii zajęła drugie miejsce, poprawiając o cztery setne rekord życiowy (24,07).

- To czas lepszy od minimum na mistrzostwa Europy, które Magda już wcześniej wypełniła w Trzcinicy. Ten czas dał naszej zawodniczce trzecie miejsce, co należy uznać za duży sukces, zważywszy na rangę imprezy i bardzo silną obsadę

– podsumował Karkut.

Więcej przeczytasz w najnowszym numerze Korso Kolbuszowskie>>>

Tygodnik Korso Kolbuszowskie - e-wydanie

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama