Wyniki sondażu exit poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu wskazują na minimalną przewagę Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich 2025. Zgodnie z badaniem, Trzaskowski zdobył 50,3% głosów, podczas gdy Nawrocki uzyskał 49,7%.
Na oficjalne wyniki PKW musimy poczekać
Frekwencja wyborcza wyniosła 72,8%, co stanowi wzrost o ponad 2 punkty procentowe w porównaniu do poprzednich wyborów prezydenckich.Wyniki te są zbliżone do wcześniejszych prognoz, które wskazywały na wyrównaną rywalizację między kandydatami. Rafał Trzaskowski, reprezentujący Koalicję Obywatelską, uzyskał poparcie wśród wyborców preferujących politykę proeuropejską i liberalne podejście do kwestii społecznych.
Z kolei Karol Nawrocki, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, cieszył się poparciem osób opowiadających się za tradycyjnymi wartościami i konserwatywnym podejściem do polityki.
Oficjalne wyniki wyborów zostaną ogłoszone przez Państwową Komisję Wyborczą po zliczeniu głosów w poszczególnych okręgach wyborczych w całym kraju. Przewiduje się, że pełne dane będą dostępne w poniedziałek, 2 czerwca.
Warto podkreślić, że sondaże exit poll mają określony błąd statystyczny, który w przypadku tak wyrównanej rywalizacji może wynosić około ±1,5 punktu procentowego. Oznacza to, że ostateczne wyniki mogą nieznacznie różnić się od przedstawionych w sondażu, a prawdziwy wynik może być jeszcze bardziej wyrównany lub nieco odmienny.
Jak komentowali wyniki exit poll kandydaci na prezydenta?
- Mówiłem w trakcie kampanii, że każdy głos będzie się liczył. Chciałem podziękować za każdy oddany na mnie głos
- mówił chwilę po ogłoszeniu sondażowych wyników Rafał Trzaskowski.
- Będę łączył, budował i będę prezydentem wszystkich Polek i Polaków. Będę waszym prezydentem. Dla zachowania ciągłości chciałem powiedzieć, że cały czas się uczę i nigdy nie nauczyłem się tyle, co podczas tej kampanii wyborczej. Chciałem podziękować za tysiące spotkań, za dziesiątki tysięcy rozmów oraz za to, że pozwoliliście mi być waszym powiernikiem - kimś, kto w waszym imieniu będzie realizował wasze marzenia i aspiracje
- mówił dalej.
- Pierwszym i najważniejszym zadaniem prezydenta RP będzie wyciągnięcie ręki do wszystkich tych, którzy na mnie nie zagłosowali. Obiecuję Wam, a nawet uroczyście ślubuję, że będę również Waszym prezydentem
- skierował swoje słowa do zwolenników Karola Nawrockiego.
- Tak, my zwyciężymy - dzisiaj w nocy zwyciężymy i ocalimy Polskę. Nie pozwolimy na to, by władza Donalda Tuska się domknęła (…) Z głębi mojego serca chcę podziękować obywatelom i obywatelkom państwa polskiego. Udały się nam co najmniej dwie rzeczy w kampanii przez ostatnie sześć miesięcy. Przede wszystkim nie daliśmy się złamać. Zabrali pieniądze, napuścili instytucje państwa polskiego, kłamali, kłamali, kłamali - a wy byliście cały czas ze mną
- mówił z kolei Karol Nawrocki.
- Nie traćcie nadziei. My naprawdę w nocy wygramy te wybory. Ta różnica jest tak mała. Wierzę, że wszyscy jutro rano obudzimy się z naszym prezydentem Karolem Nawrockim, który poskłada na pół pękniętą Polskę
- dodał Karol Nawrocki.
Komentarze (0)