Wypadek w Krzywej w powiecie ropczycko-sędziszowskim. Auto dostawcze wylądowało w rowie. Kierowca miał prawie 3 promile alkoholu!

Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w sobotę (19 listopada) o godz. 18:30 w miejscowości Krzywa w powiecie ropczycko-sędziszowskim, oddalonej o około 15 km od Kolbuszowej. Na miejscu działali policjanci i strażacy.

ZOBACZ TAKŻE:

Sobotnia potańcówka u Górniaków w Kolbuszowej Górnej. Zobacz zdjęcia

- Kierujący samochodem dostawczym marki Renault wjechał do przydrożnego rowu i oparł się od skrzynkę gazową. Doszło do jej rozszczelnienia. Nikt w zdarzeniu nie ucierpiał

- informuje w rozmowie z nami Anna Klee-Bylica z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Zdarzenie zostało zakwalifikowane ostatecznie jako kolizja. To jednak nie koniec problemów dla kierującego. Jak ustaliliśmy, mężczyzna w momencie zdarzenia był pijany. Z informacji przekazanych przez przedstawicielkę KWP w Rzeszowie wynika, że badanie alkomatem wykazało, iż miał on w organizmie 2,7 promila alkoholu.

Na ten moment nie udało nam się ustalić, skąd pochodzi kierowca oraz ile ma lat. KWP nie posiada takich informacji z uwagi na dzień tygodnia oraz fakt, że była to jedynie kolizja.

___

Dozwolona ilość alkoholu we krwi to 0,2 promila (0,095 mg/l). Wykazanie stężenia pomiędzy 0,2 a 0,5 promila (0,238 mg/l) to wykroczenie. Grozi za to mandat w wysokości co najmniej 2500 zł. Prowadzenie w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) to z kolei przestępstwo, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności nawet do 2 lat. W obu przypadkach kierowca otrzymuje również 15 punktów karnych.

Kilka dni temu, w czwartek (16 listopada) w Komorowie (gm. Majdan Królewski) dachował samochód osobowy. Za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. On również był pijany. Miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Pisaliśmy o tym w artykule: Nocne dachowanie BMW w Komorowie. 20-letni kierowca pijany. Wydmuchał 1,5 promila [ZDJĘCIA]