Choć sama Milena ze zrozumiałych względów nie mogła uczestniczyć w wydarzeniu, wyróżnienie w jej imieniu odebrał trener, Robert Wieczorek, co było momentem wzruszenia dla wszystkich obecnych - informują dziennikarze korso.pl.
- Dziękuję bardzo w tych ostatnich dniach za wsparcie dla Mileny, bo doskonale wiecie, gdzie teraz jest - mówił ze sceny trener Wieczorek.
Potem przed kamerami opowiadał:
- Coś wspaniałego. Jak zadzwonili do mnie, bodajże 2 stycznia, i Milena mówi: "dzień dobry trenerze", to myślałem, że się rozpłynę.
Dramatyczny wypadek na basenie
Feralnego 28 grudnia, około godziny 18:00, na basenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mielcu doszło do zdarzenia, które wstrząsnęło całą społecznością. Milena została znaleziona na dnie basenu w stanie bez oznak życia. Natychmiastowa reakcja ratowników oraz szybka akcja reanimacyjna przywróciły jej funkcje życiowe. Dziewczynkę przewieziono do szpitala w Rzeszowie, gdzie lekarze zdecydowali się wprowadzić ją w stan śpiączki farmakologicznej.Po kilku dniach Milena została wybudzona ze śpiączki. Jej pierwsze słowa były pełne sportowej determinacji, zapytała, kiedy wróci do pływania.
- Aż mnie ruszyło. Jak to? Pływała jak ryba, trenowała dwa razy dziennie - mówił obecny na gali Grzegorz Lato, były piłkarz Stali Mielec i reprezentacji Polski.
Wyjątkowe wyróżnienie na gali
Choć Milena wciąż dochodzi do siebie po wypadku, jej historia była mocno obecna podczas gali plebiscytu Sportowca Roku. Dziewczynka nagrała specjalne wideo, w którym dziękowała za oddane głosy.Milena, trenująca od pięciu lat w stylu motylkowym, jest uznawana za jeden z największych talentów pływackich w Polsce. Choć dramatyczne wydarzenia mogły podważyć wiarę w jej możliwości, wsparcie rodziny, trenerów i społeczności daje nadzieję, że wróci na basen silniejsza niż kiedykolwiek.
Jak podkreśliła była mistrzyni pływacka Otylia Jędrzejczak w materiale Faktów:
- Powiedziałabym jej, że nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, do których się słabo przykładamy. I zawsze przez te najcięższe rzeczy, jak przechodzimy, to potem jest już tylko łatwiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.